Ośmiornica Marzenka na drugie śniadanie
Nie ma filozofii – Marzenka to Marzenka 🙂
Tutaj najpierw mocno rozgrzewam patelnię, później zmniejszam i na szóstce po dwie minuty na stronie. Pod przykryciem.
dzisiaj odbyły się pierwsze zajęcia matematyczne w domu uczyliśmy się dodawać liczyć na klockach drewnianych i zainstalowaliśmy kalkulator z misiem, sprawdzaliśmy dodawanie liczeniem i też kalkulatorem. Na deser zrobiliśmy sobie odgadywanie figur. no i ruszyliśmy troszeczkę mnożenia na następne zajęcia trzeba już przygotować karty pracy lub jakąś książeczkę. Chyba najpierw zaczniemy od kart pracy i …
kupiłem taką wędlinę w netto z galaretką i warzywami Uli bardzo za smakowało czy chcesz coś dodać poza tym co tam nie było teraz to tak się nazywa po prostu to jej nazywa bo ta nazwa jest taka dziwna ale pamiętacie moje is me one były takie śmieszne bo żyje posłałam zobaczyli poczytaj mi to …
pamiętam jaki był syn Uli bo to dokładnie go nie zapamiętałem nagrywasz no to przez sen był taki i ona się dziwi że go jeszcze pamięta bo dawno jej się to śniło a on był taki fajny że codziennie chodziliśmy taką dróżką do fontanny i ale potem ale potem powiedziałeś że to wodospad i tam …
kiedyś wskoczyłam do basenu i za to piłam się nie przeżyłam i zapomniałam nabrać poduszek do policzków wtedy no to i wtedy było tak że no sama nie wiem już sama nie wiem ale już wystarczy tylko tak nie wiadomo czy się jeszcze nie zaczną okej pa pa pa goodbye do widzenia pa
chcę do taty chcę do córki a w lodówce dwa ogórki są zielone i kiszone i ziemniaki przypalone ale mama jest czerwona jak papryka bez ogona banan żółty i zielony to przez małpy ulubiony a ja nie mam a ja nie mam dziś korony Jeszcze była sobie gruszka łóżka łóżka łóżka łóżka na śniadanie są …
170 g mąki to jest jedna normalna szklanka nie zapomnieć dodać jedną dużą łyżkę kakao banany i pokrojoną czekoladę smażyć na szóstce pod przykryciem po około 2 i pół do 3 minuty z jednej i z drugiej strony żeby nie było spalonych bo na siódemce to trochę było. Jednak bez przykrycia lepiej smażyć może wtedy …
kiedyś dawno dawno temu ja weszłam z tatusiem do jakiegoś las i ręka mnie porwała do wody i ja tam nie przeżyłam no to w ogóle wystarczy tych notatek bo kto wie czy nie będzie nigdy więcej czy ty nie zapomniałaś wtedy nabrać powietrza do policzków tatuś mi dał loda w kształcie syrenki i był …