Wierszyki Uli

Dzisiaj ślisko jest na lodzie
Ula siedzi w samochodzie
Długa droga do przedszkola
a tam czeka ciocia Ola
Zaraz będą głośne dźwięki
to od Gazeli piosenki
światło czerwone jest zapalone
na torebce listki zielone

Dużo śniegu nasypało a na rano jest kakao
Było sobie raz kakao później pstryk i już mało
Nie słuchamy dziś muzyki Elza robi riki-tiki
Elsa spadła na podłoge i ma teraz gołą nogę
ona zawsze gołą nogę ma a to jeszcze trochę trwa
Rano piżamersi byli oglądałam do ostatniej chwili
do maturki zadzwonić nie mogę bo jedzie ona samochodem

Ula to jest mała myszka
wkłada kawior do kieliszka
Idzie sobie drogą łyżka
a Michał biegiem ją pyszka

Dawno dawno temu

Był sobie słoik dżemu

Odkręcił się na stole

I strzelił cztery gole

A ta bramka była pusta bo nie było tam bramkarza

A to często się nie zdarza

A to było właśnie w nocy

Po podwórku chomik kroczy

Szuka czegoś na dżem wiśni

Czy to może się mi śni

Leave a Comment

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *